Takie story…

Wieści o dobrych portretach roznoszą się szybko i daleko. Dzięki dla Dominika Meggera – jego portrety również ostatnio wykonałem i opublikuje niedługo na stronie. To dzięki niemu wieść poszła za miedzę, za Wisłę, trafiła w okolicę sąsiedniego Gniewu, a tak naprawdę aż do Torunia.

Przed długim weekendem otrzymałem telefon od Mikołaja, który zachwalał ww. portrety Dominika. Okazało się, że też potrzebuje odświeżyć swój wizerunek, a do tego potrzeba było eleganckich i formalnych portretów. W branży nazywane jest to „headshot” lub nawet „portrety korporacyjne” :) Szybko umówiliśmy się na pierwszy dzień roboczy po świętach, w Kwidzynie. Priorytetem było wykonanie szybkiej sesji, bez prostackich ujęć, docelowo do publikacji w internecie (tego typu sesja jest do znalezienia w ofercie). Zdjęcia wykonaliśmy nie tylko na miejscu, przejechaliśmy się również pod główną Hale w Kwidzynie, którą darzę z czasem coraz większym szacunkiem. Mimo swojej surowości jest to całkiem dobre tło do przeróżnych sesji. Tam też wykonywałem pierwszą sesje do Kalendarza szczypiornistów MMTS Kwidzyn w 2013 roku. Mikołaj współpracował świetnie przed obiektywem i wiem już, że jest zadowolony z wybranych przeze mnie kadrów. Ja też mam wspaniałą satysfakcję, i za jego zgodą publikuje w PORTFOLIO jak i poniżej kilkanaście portretów wykonanych na różne sposoby: